Rozdział 1

1 Lipca
Rano się obudziłam było upalnie jak to w lipcu,zeszłam na du w piżamie i od razu rano ta ochydna twarz Wojtka
-Dzień dobry-Powiedział-Powiedziała byś mi dzień dobry z kulturą-Milczałam chciałam tylko zjeść śniadanie
-Cześć Oliwia-Powiedział Mateusz wyciągając mleko z lodówki 
-Drugi kultury czeba was uczyć ja też tu jestem-Powiedział przytulając mame która wchodziła do kochni
-Gdzie Austin-Zapytała i dała buziaka Wojtkowi
-Austin jest u swojej dziewczyny mamo!Austin ci wczoraj mówił jak mogłaś zapomnieć-Powiedziałam siadając do stołu
Siedziałam jak zwykle koło Wojtka
-Mateusz mogłeś byś się zamienić miejscem-Powiedziałam wstawając z krzesła
-Nie nie zamieniacie się Oliwia tak długo tam siedzisz co sie stało nagle-Powiedziała zdziwiona
-Mamo to jak jeszcze tata tu mieszkał a teraz jest inaczej-Pokazywałam na Wojtka
-Dobrze jak już zjedliście idzie do swoich pokoi posprzątać-Powiedziała wstając 
Ja od razu wyszłam i pobiegłam do mojego pokoju
-Co jest z mamą jest teraz opiekuńcza-Powiedziałam Mateuszowi koło pokoju
-Nie słyszałaś rozmowy mamy z tatą
-Jaka rozmowa-Byłam lekko zdziwiona że ja się znowu dowiaduje ostatnia
-Tata chce nas w Dortmundzie a mama nas nie chce starcić dlatego się taka opiekuńcza zrobiła
-Mateusz powiem ci że chce jechać do taty bardzo za nim tęsknie
-Ja tak samo-Przytulił mnie a ja miałam łzy w oczach
Weszłam do pokoju chciałam posprzątać ale do pokoju wszedł mój Ojczym!!!!
-Słucham-Powiedziałam kulturalnie żeby mi potem nie odprawiał kazań
-Mogę wejść
-Tak przecież już jesteś w moim pokoju więc czemu się pytasz
-Bo jestem kulturalny-Popatrzał się tym wzrokiem którego nie znosiłam ten wzrok był okropny już myślałam że będzie mi tu     kazanie prawił
-Dobrze możesz wejść do rzeczy 
-Chciałem was zabrać na trening reprezentacji a za niedługo możemy nawet wyjechać do Londynu nawet tam się wprowadzić co ty na to-Powiedział już się rozkręcając z tym domem
-ŁOŁOŁO nie zapedzaj się człowieku wiem że masz tyle planów ale ja nic nie chce od ciebie a jak muszę iść na ten trening to pójdę tylko musisz mi powiedzieć kiedy mam być gotowa
-Mam dzisiaj popołudniu trening idziemy z całą rodziną
-Wojtek nie zapędzaj się nie jesteśmy jeszcze rodziną
-Wolał bym jak byś mi mówiła tato
-Teraz to przesadziłeś mam tylko jednego ojca w Dortmundzie ty nigdy nim nie będziesz
Wyprosiłam go z pokoju nie chciałam jego słuchać wkurzało mnie tylko że mama mama jest taka głupia przecież to tylko miłość na kilka mięsiecy może nawet tygodnie i miesiące
Nagle pszyszedł do mnie wkurzony Mateusz
-Ty słyszałaś co on powiedział 
-No wiem ale Mateusz musimy iść na ten trening zróbmy to dla mamy żeby jeden raz była szczęśliwa
-Dobrze dla mamy
-Dobry z ciebie brat wiesz-udeżyłam go w pierś piąstką robiąc z niego trwaldziela
-Cześć wiecie jaka super impreza-Powiedział jeszcze niby skacowany Austin
-No wiem przecież myśmy tu słyszeliśmy muzykę a mieszka ona 5 domów dalej -Powiedziałam przytulając go
-Dziwie się że policja tam nie była-Powiedział śmieszną miną Mateusz
Ja sprzątałam w pokoju i zastanawiałam się dlaczego on są w moim pokoju
-Przepraszam Dlaczego nie sprzątacie w swoich pokojach-Zapytałam strzepując kołdre na balkonie
-Ja już ide 
-Ja też 
Wszyscy się rozeszli do swoich pokoi przed 12 skończyłam sprzątać pokuj
Zeszłam na du bo mama mnie wołała
-Oliwia możesz iść do sklepu bo robimy dzisiaj kolacje 
-A kto przydzie-Zapytałam z ciekawości
-Paulina Robert i Tata
-TATA!!!!!-Powiedziałam i się przytuliłam do mamy
-Mamo chce żebyś wróciła do taty 
-Oliwia jestem z Wojtkiem nasza miłość jest wielka
-Wielka Wielka????Mamo brałaś coś dzisiaj
-Kiedy tata przyjedzie na wieczór na kolacje teraz to napewno jest w hotelu
-Dobrze daj mi tą kartkę i pójdę do tego sklepu-Podała mi tą kartkę i wyszłam z domu 
-Oliwia poczekaj pójdę z tobą-Powiedział z balkonu Mateusz
-Szybko
-Wiedziałeś że dzisiaj na kolacji będzie tata musimy Mateusz porozmawiać z nim

************************************************************************************************************
Jak się podoba piście w komentarzach 3 komentarze i nastepny rozdział Pozdrawiam