2 Lipiec
Obudziłam się o 7.40 byłam jeszcze zmęczona nie miałam zamiaru wychodzić z łóżka
-Puk puk mogę wejść-Zapukał Mateusz
-Jasne tylko jeszcze śpie-Powiedziałam z śmiechem a on wszedł do pokoju
-Dzisiaj już się czeba pakować-Powiedział wyciągając mi walizkę
-Mati ja już dzieckiem nie jestem żebyś mi wyciągał walizke
-Ale jestem szcześliwy Oliwia obczajaj to bez Wojtka przez 3 tygodnie tylko z tatą-Powiedział łapiąc mnie za ręce i pociągając mnie z łużka
-Ok Mateusz prosze mi wyjść z pokoju-Powiedziałam z poważnym tonem wypychając go z pokoju
Gdy już zostałam sama zaczełam się pakować walizka była ogromna więc zdołałam jakoś spakować tam rzeczy na 3 tygodnie
-Dlaczego chcecie jechać do tego taty-Powiedział Austin który nie chce jechać
-A ty jedziesz czy nie
-Nie jadę
-Austin długo nie widzieliśmy taty od romansu mamy
-Dobra dobra ja już się nie wtrącam ale Wojtek jest spoko
-Idź już
Miałam już dosyć Wojtka myślałam jak on nas chce wywieżć do Londynu ma tyle planów co my jeszcze onich nie wiemy
Rano już byłam spakowana weszłam do pokoju Mateusza i zobaczyłam całującego Mateusza z jakąś panną
-Oliwia przedstawiam ci Lene
-Tak miło mi poznać ja tylko na chwilkę,chciałam się zapytać czy już jesteś spakowany-powiedziałam stojąc koło drzwi
-Spakowany jak to Mateusz wyjeźdzasz-powiedziala i wyszla szybko z pokoju Mateusz pobiegł za nią a jak szybko wyszedł powiedział mi że mi bardzo dziekuje czułam się źle poszłam się połoźyć po godzinie zawołał mnie Wojtek żebym zeszła na du bo jakaś paczka do mnie pszyszła zeszłam więc na du podpisałam karteczkę i wziełam paczkę w paczce były płatki róż już takie zdechłe
Gdy Mateusz poszedł szukać Leny ja siedziałam w pokoju gościnnym i czytałam list
"Droga Oliwio gdy cię zabaczyłem to myślałem że jesteś aniołem"
Twój wielbiciel
-Oliwia od kogo dostałaś te róże?-zapytał Wojtek
-Od jakiegoś wielbiciela
Zaśmiał się byłam na niego zła ale jak ja już otworzyłam drzwi była to jego dzziewczyna ja już wiedziałam.że już wszystko wie ale dziwiłam się jak taka ładna dziewczyna może być tak okłamana
-Co ty tu robisz?-Wojtek był zdziwiony ale Inga zabrała się do roboty i go uderzy w policzek nie chciałam tego oglądać więc rozdzieliłam ich
Powiedziałam Wojtkowi żeby z nią zerwał jak jest z mamą
poszłam do mojego pokoju była już pora na obiad więc wybrałam się na miasto w Warszawie
weszłam do restauracji zamówiłam sobie obiad zadzwoniłam do Mateusza bo martwiłam się że Lena zerwie z nim
-Cześć Mati gdzie jesteś?-Zapytałam czekając na moje zamówienie w restauracji jakiś chłopak na mnie się patrzył więc poprosiłam na wynos
-Właśnie idziemy z Leną do domu
-A jesteś na mnie zły
-Nie tylko ja nic Lenie nie mówiłem chciałem jej dzisiaj powiedzieć ale byłaś pierwsza
-Dobrze ja właśnie jestem w restauracji bo mama musiała jechać do pracy a nasz ojczulek nic nie zrobił na obiad a ja nie miałam czasu więc ci coś zamówiłam
-Dobra tylko się pośpiesz
-Dobra pa
Rozłączyłam się i wziełam torbę z jedzeniem wyszłam a ten chłopak za mną szedł bałam się trochę ale chciałam wiedzieć kto to jest twarz wyglądała mi na znaną ale nie umiałam do niego podejść bo się bałam po 30 minutach doszłam do domu poszłam do kuchni rozebrałam buty i zapomniałam że dzisiaj wyjeżdzay do Dortmundu bo myślałam że jutro dopiero wyjeżdzamy ale jutro to już będziemy w Dortmundzie do domu wszedł Mateusz
-Mati ty wiesz że my dzisiaj na wieczór z tatą wyjeżdzamy
-No wiem a co ty nie wiedziałaś?
-Nie właśnie teraz się skapłam
Usiadłam na krześle i zjadłam zamówiony obiad
Poszłam na górę do mojego pokoju wziełam walizki i gitarę zeszłam na du aby już nie nosić potem Mateusz także zniusł swoje walzki do domu przyszła mama była wykończona
-Cholerna praca nawet nie pomogłam wam się spakować przepraszam
-Nic sie nie stało
Ktoś pukał do drzwi Mateusz otworzył był to już tata wszedł do środka pożegnałam się z Austinem Mamą i moim ojczymem wzieliśmy walizki mama mnie prawie udusiła i powiedziała mi na ucho "Będe tęsknić"
Wyszliśmy z domu i pojechaliśmy na lotnisko
Na lotnisku Mateusz zobaczył Borussie Dortmund.........
i co podoba się<3 czekam na komentarze
bardzo mi sie podoba ten rozdział i juz sie nie moge doczekac nastepnego :*
OdpowiedzUsuńCudowny <3
OdpowiedzUsuńSuperowe ;)
OdpowiedzUsuń